Elektroniczna Kronika Gminy Białaczów.
News Search:
Strona Główna · Historia - czy Hitler był w Białaczowie? · Znani z Białaczowa · Artykuły · Download · Linki · Galeria · OGŁOSZENIAKwiecie� 19 2024 05:59:13
Obecny adres IP
3.144.251.72
Nawigacja
Statut
Ogłoszenia drobne
Strona Główna
Pogoda - Białaczów
Historia - czy Hitler był w Białaczowie?
Oświadczenie
LKS Białaczów
Kontakt
Szukaj
OGŁOSZENIA
Archiwum newsów
NASZE INICJATYWY
NOSTALGIA BAND
Ostatnie Artykuły
"Przeniknąć siebie...
Melancholia końca r...
Diagnoza stanu rzeczy.
Stracone pokolenie?
Nasze dzieci - nasz...
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 326
Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: Kaszmir
Orkiestra dęta
Najnowszy Album


Parczów
Losowa fotografia
Zaprzyjaźnione strony
Szkoła Podstawowa w Białaczowie
Szkoła Podstawowa - Miedzna Drewniana
BIP
Zespół muzyczny ,,Nostalgia Band-Białaczów
OBYWATEL, CZYLI NIKT.
Informacje EKG
Przypominają sobie o nas (wyborcach) gdy zbliżają się nowe wybory, i czas zebrać podpisy w deklaracjach wyborczych. Składają kolejne deklaracje i obietnice, włącznie z pomocą w zatrudnieniu, byle by osiągnąć swój cel, czyli móc kolejny raz kandydować na Wójta, Burmistrza czy do Rady Miasta. Po wyborach, niezależnie od przynależności partyjnej, wizji pełnienia mandatu, stają się usłużnymi maszynkami do głosowania. Wczorajszy Radny opozycyjny dziś przemienia się w patoradnego, bo z tyłu głowy ma fakt zatrudnienia przez Wójta / Burmistrza jego bliskiego lub członka rodziny w gminnej jednostce budżetowej (szkole, przedszkolu, bibliotece, urzędzie). W trakcie pełnienia ,,zaszczytnej" funkcji Burmistrza i Radnego, zapominają że stali się z naszego wyboru, NASZYMI REPREZENTANTAMI. Przez 4 lata, a w przypadku ostatniej kadencji 5 i pół roku, uczestniczą tylko w spotkaniach z nami, w których wypada uczestniczyć, by o NIM nie zapomnieli. W trakcie kadencji ani razu nie spotykają się z wyborcami, by przedyskutować problemy lokalne, czy usłyszeć opinie o swojej dotychczasowej pracy. Pracy, bo za każdy miesiąc biernego uczestnictwa w komisjach, lub na sesjach, pobierają sowite wynagrodzenia. Zawsze pamiętają, że zwrócenie uwagi, zadanie pytanie czy interpelacja może zdenerwować Burmistrza, tak jak to miało miejsce na jednej z sesji, gdy Radny zapytał o zadłużenie gminy. Ów Radny miał odwagę zadać pytanie, bo nikt z jego bliskich nie jest zatrudniony przez Burmistrza. Dlatego w ciągu 5 i pół roku padło aż 16 interpelacji ( średnia 3 na rok). Jeśli dobrze liczę, to w tej kadencji, na 15 Radnych, tylko pięcioro nie musi się lękać Burmistrza. Piszę o tym, bo w lokalnych środowiskach, takie jak nasze, ten zamknięty układ to publiczna tajemnica poliszynela. Pytacie mnie osobiście ,piszecie maile i smsy, prosząc by poruszyć ten problem. Obiecałem, więc temat wrzucam, do przemyśleń każdego z nas, do podjęcia właściwej decyzji przy urnach wyborczych. Rozważcie, czy naszym reprezentantem musi być osoba rozpoznawalna, pani nauczycielka, pan strażak. A może czas najwyższy postawić na osoby: nieuwikłane w zależności służbowe, mające swoje, czasami kontrowersyjne poglądy, chcących realizować swoje wizje na przyszłość społeczeństwa, miasta i gminy. W nadchodzących wyborach na listach wyborczych zaręczam, znajdziecie takie.
Tytuł dzisiejszego felietonu to po części prowokacja , ale także gorzkie żale autora.

Czytający ,,EKG Białaczów" pamiętają że przez ostatnie 5 i pół roku podejmowałem szereg inicjatyw m.in
- medal ,,Zasłużony dla Gminy Białaczów"
- utworzenie stypendium dla sportowców w gminie (także piłkarzy LKS Białaczów)
-Postawienie ,,EKO-Słupka w centrum, wskazującego poziom zanieczyszczenia powietrza
-Utworzenie ,,Ligi Sołectw" (międzypokoleniowego turnieju wielu dyscyplin)
-utworzenie w podziemiach Ratusza kafejki i muzeum regionalnego
- sportowiec gminy za rok 2021
-zakup i postawienie fontanny w centrum Białaczowa
- uhonorowanie śp Andrzeja Martyki, działacza społecznego, poprzez nadanie jego imieniem nazwy akwenu wodnego wraz z promenadą w Białaczowie.
-opracowanie scenariusza obchodów nadania praw miejskich .

Było jeszcze kilka drobnych ale ważnych społecznie

Tylko jedną udało się zrealizować ,,Najpopularniejszy sportowiec gminy Białaczów za 2021r.

Fiasko pozostałych jest odniesieniem do tytułu felietonu.
Miałem odczucie że przeszkadzam, że jestem ,,OBYWATEL, CZYLI NIKT"


Zbigniew Szpoton

Czas na programy.
Informacje EKGRedakcja ,,Elektronicznej Kroniki Gminy Białaczów" zachęca kandydatów na Burmistrza Białaczowa i Radnych Gminy Białaczów do PREZENTACJI SWOICH PROGRAMÓW WYBORCZYCH. Powinnością każdego, kto zechce być naszym reprezentantem jest przedstawienie wyborcom, swojej osoby , ale przede wszystkim programu z jakim aspiruje do władzy uchwałodawczej i wykonawczej. Miasto jak i gmina osiągnęły wyższy status administracyjny, wobec czego reprezentanci władzy, także powinni reprezentować wyższy level. Liczymy więc na odwagę wszystkich, którzy mają swoje wizje rozwoju miasta i gminy.

Propozycje programowe prosimy przesyłać na adres naszej poczty [email protected]


Z.S
Swego nie znacie
Film o pałacu w Białaczowie, pochodzi ze zbiorów archiwalnych TVP Historia. Autorem jest Maciej Wojtyński.
Film jak i sam ,,bohater" od chwili nagrania, stracił na aktualności i wartości. Niestety, każdy kolejny rok przynosi olbrzymie straty w zachowanych, unikalnych strukturach architektonicznych. Najgorsze jest to, że sytuacja prawna tego klasycystycznego zabytku, chluby powiatu i miasta Białaczów, pozostaje bez rozwiązania od kilkunastu lat.
Pozwoliłem sobie na przesłanie maila do aktualnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, z prośbą o interwencję. Co przyniesie moja prośba-zobaczymy?
Zbigniew Szpoton


GDYBYM BYŁ BURMISTRZEM
Informacje EKG
/Piszący ten felieton nie aspiruje do żadnego stanowiska ani funkcji w Radzie Miasta Białaczów/


7 kwietnia 2024 roku, odbędą się wybory samorządowe, podczas których wybierzemy przedstawicieli władzy lokalnej. W przypadku naszej gminy będą to radni (organ uchwałodawczy) i Burmistrz Miasta (organ wykonawcy). Celowo podkreślam tytuły organów, gdyż w małych środowiskach, takich jak nasze, mieszkańcy trwają w mylnym przeświadczeniu że najważniejszym organem jest wójt czy burmistrz.
Po trwającej 5 i pół roku kadencji (przyp. kadencja ustawowa to 4 lata) radnych i wójta/burmistrza czas na nowe otwarcie rozdziału w historii Białaczowa, a więc wybór nowych władz. Nowe otwarcie ma wyłonić personalnie reprezentantów naszych spraw. W związku z nowymi realiami i możliwościami jakie stworzyła nam historia, a więc powrót Białaczowa do praw miejskich, wybierzmy spośród kandydatów skupionych w komitetach wyborczych, radnych i burmistrza, otwartych na wyzwania. W radzie miasta powinni zasiąść nowi ludzie, którzy zachowają swoją niezależność w poglądach i ocenach. Niestety w naszym środowisku, od kilku kadencji dajemy swoje wsparcie przedstawicielom, którzy nie koniecznie są niezależni od władzy wykonawczej, czyli burmistrza. Zależność zawodowa a często też nepotyzm, daje w pozniejszym okresie wójtowi czy burmistrzowi przestrzeń do władzy autorytarnej. Tak się dzieje gdy do rady miasta kandydują nauczyciele, strażacy czy reprezentanci innych zawodów, których przełożonym jest wójt czy burmistrz. Jest to w pewnym znaczeniu konflikt interesów.


DROGA GMINA


Od kilkudziesięciu lat jestem obserwatorem życia społecznego w naszej gminie. Wcześniej, czyli w latach 70-tych ubiegłego wieku, byłem jej częścią od strony praktycznej. Jak sięgam pamięcią w tamte lata, i staram się odnieść je do współczesności, to mam wrażenie że ,,tamci radni" byli bardziej postępowi w kreowaniu rzeczywistości i przyszłości. Dla współczesnych radnych tematem życia lub śmierci (no bo to obietnica wyborcza) jest stan dróg w gminie. Każda sesja rady gminy ,to odwieczny problem remontu i budowy dróg. Rozumiem że jest to ważny element pracy rady gminy, ale nie tylko problemem dróg żyje społeczeństwo. W obecnej rzeczywistości radni powinni się skupić nad rozwiązaniami związanymi z poszukiwaniem inwestorów (miejsc pracy), gazyfikacji gminy, rozwoju turystyki, budowy mieszkań komunalnych, domu kultury, amfiteatru przy muszli koncertowej czy rozbudowy bazy sportowej. To wszystko jest potrzebne by zatrzymać odpływ młodego pokolenia, bo za lat kilkanaście, w gminie zamieszkiwać będzie bardzo duży odsetek ludzi starszych.
W podtytule użyłem sformułowania ,,droga gmina". Jest to odniesienie do stanu zadłużenia gminy Białaczów, jaki szykuje się nam na koniec 2023 roku. Według zródeł zaczerpniętych z dokumentu urzędowego czyli ,,Raportu o stanie gminy Białaczów za 2022 rok" dług gminy wyniesie ok 12 milionów złotych, podczas gdy na koniec 2022 roku wynosił 5 milinów złotych. Do tego trzeba dodać, że jesteśmy jedną z najbiedniejszych gmin w Polsce a najbiedniejszą w powiecie opoczyńskim. Z czego wynika takie zadłużenie? Z zaciągania pożyczek i kredytów na inwestycje związane m.in z budową i remontem dróg. Nikt inny jak Prawo i Sprawiedliwość, czyli poprzednia władza w kraju, zadłużyła większość słabych i małych samorządów. Dobroduszność władzy centralnej polegała na dotowaniu w określonej wysokości np 80% inwestycji drogowych na terenie gminy, Tym samym zmuszała samorządy do korzystania z oferty i zaciągania pożyczek na uzupełnienie kosztów realizacji inwestycji drogowych.

OŚWIATA

Kolejnym aspektem związanym z dużymi kosztami działalności gminy są wydatki na oświatę. Przypomnieć należy czytelnikom, że część środków w postaci subwencji oświatowych pochodzi z budżetu państwa. Pozostałą część, związaną choćby z utrzymaniem szkół czy wynagrodzeniami nauczycieli pokrywa gmina z własnych środków. Zapytacie, co w tym dziwnego?. Otóż gmina Białaczów utrzymuje 4 szkoły podstawowe ( gmina Żarnów tylko 2, choć liczba ludności jest większa) do których z każdym rokiem przybywa coraz mniej dzieci w wieku szkolnym. Są take klasy, które liczą 6-9 uczniów. Czy gminę stać na to? Pisałem już wielokrotnie o połączeniu szkół w Petrykozach i w Skroninie, a w miejscu zwolnionej nieruchomości stworzyć szkołę branżową /zawodową/. Jak dotychczas, żaden z wójtów z tego rozwiązania nie skorzystał .Wydatki gminy na oświatę to ponad 12 mionów złotych czyli 27% ogólnych wydatków.

KULTURA,SPORT,TURYSTYKA


KULTURA

My (radni i urzędnicy) udajemy że coś w tym zakresie robimy a Wy (mieszkańcy) powinniście się z tego cieszyć. Tak, dosadnie można by ocenić sytuację w kulturze, sporcie czy turystyce. Funkcję instytucji kultury od kilku dekad na terenie gminy Białaczów pełni biblioteka w Białaczowie i jej filia w Petrykozach. Wprawdzie w każdym sołectwie funkcjonują świetlice, to ich rola sprowadza się do organizowania komercyjnych wydarzeń (wesela, komunie, urodziny czy stypy) Czy do tego celu służą te placówki? W mieście Białaczów, konieczna jest inwestycja w Miejski Dom Kultury. Miejscowości, które od stycznia tego roku, podobnie jak Białaczów, stały się miastami ,posiadają ośrodki kultury ( Inowłódz, Żarnów, Gowarczów). Wydatki na kulturę w naszej gminie to kwota 892 tys. złotych

SPORT

Jeszcze gorzej wygląda sytuacja w kulturze fizycznej. Wydatki na ten dział to tylko 115 tys. zł. Białaczów posiada bogate zaplecze infrastrukturalne ( dwa pełnowymiarowe boiska, ,,Orlik" halę sportową). W tym miejscu przypomina mi się cytat z polskiej komedii ,, Kogel mogel" gdzie jedna z bohaterek filmu zapytana czy ma łazienkę w domu, odpowiedziała ,,a jakże mamy", tylko problem że łazienka nigdy nie była użytkowana. Nasza gmina, podobnie jak w filmie posiada infrastrukturę sportową ,tylko że nie jest ona w sposób docelowy wykorzystywana, Konieczna jest restrukturyzacja w sporcie.

TURYSTYKA


Kuriozalnym jest temat turystyki w gminie. Każdy raport o stanie gminy wskazuje nana ekspansje w tym kierunku. Nasza czytelniczka, pochodząca z Białaczowa, kilkanaście lat temu napisała pracę magisterską na temat niewykorzystanych szans w turystyce w gminie Białaczów ( fragmenty pracy publikowałem na ,,EKG"). Na turystykę, w roku 2022, nasza gmina przeznaczyła-uwaga- 5 tys. zł. Posiadając walory turystyczne nie potrafimy od lat przekuć to dobro w pieniądz.


PODSUMOWANIE

Zapewne nasi czytelnicy będą mieć swoje uwagi do koncepcji rozwoju miasta i gminy. Powyższy artykuł niech będzie inspiracją w pracy przyszłych gospodarzy gminy. Gospodarzy kreatywnych, nie bojących się wyzwań, wyzbytych defetyzmów i lokalnej zawiści.
Wybierając przyszłych włodarzy miasta i gminy, krytycznie spójrzmy na trwający bez konsekwencji nepotyzm i zależności służbowe. Czas więc na przewietrzenie korytarzy, wszak nadchodzi wiosna.

Zbigniew Szpoton


,,Poczuliśmy się jak w mieście"
,,Poczuliśmy się jak w mieście" to cytat najczęściej powtarzający się przy okazji oceny tego co miało miejsce w sobotnie popołudnie 20 stycznia 2024r. Olbrzymią strawę duchową, w tym dniu, dostarczyli nam organizatorzy, artyści ale także widzowie spektaklu pt ,,Wieczór
Świętego Mikołaja Tradycji i Pastorałek. A było wszystko. Dobra jakość techniczna (choć hala sportowa nie jest przygotowana na imprezy z nagłośnieniem), poziom artystyczny i owacje na stojąco. Zacznijmy więc od początku.
Organizatorzy, przypomnijmy, Stowarzyszenie Poszukiwawczo-Militarne ,,Wilczym Tropem" oraz OSP w Sobieniu, pozyskawszy środki finansowe od darczyńcy, Fundacji ,,Orlen" zaprosili do udziału w tym wydarzeniu świętego Mikołaja, który w dniach 18 i 19 stycznia, w szkołach podstawowych w naszej gminie , dla dzieci z klas I-III , rozdał 256 paczek.











W sobotnie popołudnie zaplanowano część artystyczną podsumowującą mijający świąteczny okres, na który zaproszono mieszkańców miasta i gminy Białaczów. Piszący ten tekst, skorzystał z zaproszenia organizatorów (przez 5 lat animatorzy życia kulturalnego ale także władze gminne nie postrzegały ,,EKG" jako partnera medialnego i nigdy nie skorzystały z tej formy informacji czy reklamy". Przyznam obiektywnie, że idąc na tę uroczystość, nie wiedziałem czego spodziewać się po organizacji, z podniesioną poprzeczką, wydarzenia.
Już pierwsi wykonawcy, czyli orkiestra a właściwie Big Band z Ochotniczej Straży Pożarnej w Żawadzie (powiat tomaszowski) pozytywnie zaskoczył publiczność, czego końcowym efektem był standing ovation. Big Bend, w którego składzie można było dostrzec sporą ilość młodych ludzi, grających na trąbkach, saksofonach, puzonach, a więc na mało popularnych w środowisku młodzieżowym instrumentach, zaczął swój występ od popularnych kolęd i pastorałek. W części drugiej, usłyszeliśmy utwory taneczne i światowe standardy muzyczne. Były utwory m.in,,The Beatles" ,,The Rubettes' i na końcu standardy orkiestrowe, w tym rockendrollowe.
/dalsza część artykułu- wejdz w odnośnik ,,czytaj więcej"







Demografia w gminie
Każdego roku podjemy dane statystyczne dotyczące urodzeń i zgonów w gminie Białaczów. Rok 2023 przyniósł nam pozytywne dane. Otóż pierwszy raz od kilkunastu lat w gminie urodziło się więcej dzieci a odnotowano mniej zgonów. I tak:

Zestawienie osób urodzonych od stycznia do grudnia 2023r - 55 . W poprzednich latach notowaliśmy średnio 45 urodzeń
Zestawienie osób zmarłych od stycznia do grudnia 2023r - 68 . Poprzednie lata to średnia 78 zmarłych.

A jak wygląda szczegółowa statystyka stałych mieszkańców wg miejscowości i płci, przedstawia poniższa tabela.

Z analizy danych z poprzedniego roku wynika że :
-Białaczów- ubyło 11 mieszkańców ( 6 mężczyzn, 5 kobiet)
-Kuraszków-przybył 1 mieszkaniec (kobieta)
-Miedzna Drewniana- ubyło 12 mieszkańców ( 7 mężczyzn, 5 kobiet)
- Ossa- ubyły 2 osoby (2 mężczyzn)
-Parczów- stan równy z poprzednim rokiem (1 mężczyzna przybył, 1 kobieta ubyła)
-Parczówek- przybyło 2 mężczyzn, ubyły 3 kobiety
-Petrykozy- ubyło 6 osób ( 2 mężczyzn i 4 kobiety)
-Radwan- ubyła 1 osoba (mężczyzna)
-Sędów- ubyły 4 osoby (1 mężczyzna, 3 kobiety)
-Skronina-Stan równy z poprzednim rokiem ( ubył 1 mężczyzna, przybyła 1 kobieta)
-Sobień- przybyło 7 osób ( 5 mężczyzn, 2 kobiety)
-Wąglany- ubyło 7 osób (2 mężczyzn, 5 kobiet)
-Zakrzów- przybyło 2 osoby ( ubyło 2 mężczyzn, przybyło 4 kobiety)
-Żelazowice- przybyło 11 osób ( 6 mężczyzn, 5 kobiet)


Uwaga: Szczegółowy stan liczby mieszkańców w poszczególnych sołectwach nie odnosi się do ilości urodzeń czy zgonów w poprzednim roku, ponieważ ujęto tu również osoby, które przybyły do naszej gminy i są zameldowane.

Gmina Białaczów liczy 5569 mieszkańców i jest to liczba mniejsza niż w 2022 o 23 osoby.

Zbigniew Szpoton
Chcieć to móc
,,






Mimo wielu przeciwieństw, mimo braku akceptowalności, grupa działaczy społecznych zrzeszonych w Stowarzyszeniu ,,Wilczym Tropem" i OSP Sobień, kolejny raz pozytywnie nas zaskakuje, organizując bez udziału władz miejsko-gminnych i samorządowych, atrakcje dla lokalnej społeczności. Tym razem będzie to ,,Wieczór kolęd i pastorałek", który odbędzie się, w dniu 20 stycznia o godz. 16, w hali sportowej w Białaczowie (wstęp wolny). Z informacji, jaką nasza redakcja uzyskała od organizatora, w przeddzień głównej imprezy, św.Mikołaj rozda dzieciom z klas I-III , z wszystkich szkół na terenie gminy, prezenty. Miłą niespodzianką uświetniającą ten wspaniały wieczór, będzie występ utalentowanej skrzypaczki, twórczyni spektakularnych widowisk muzycznych AGNES VIOLIN.,,


W swoim bogatym repertuarze, artystka prezentuje wiele gatunków muzycznych, (od standardów muzyki rockowej po folk) które łączy nieszablonowy sposób. Ma znakomity kontakt z publicznością.





Od redakcji:
Bardzo ucieszyła nas informacja o tym wydarzeniu, z uwagi na oddolną inicjatywę. Powód drugi to oprawa artystyczna, no i sama gwiazda wieczoru, która na pewno nie będzie koncertować ,,w koszuli od Vistula". Powód trzeci- organizatorzy zauważają nasz portal ,,EKG" jako potencjalnego sojusznika i medialnego partnera a nie wroga. Powód czwarty- uroczystość tą organizuje grupa społeczników a nie autokratywna władza.
Tym bardziej zapraszamy, bo przez chwilę powieje miastem.


Z.S

Pocztówka z Białaczowa
Prezentacja tego filmu była przewidziana w uroczystym dniu, nadania praw miejskich naszej miejscowości. Projekcja, według naszego scenariusza, powinna się odbyć się na jednej ze ścian, podświetlonego w różnych kolorach Ratusza. Niestety- wygrała koncepcja minimalistyczna. Zatem prezentujemy za pośrednictwem naszego portalu,, Pocztówkę z Białaczowa" Film został nagrany kilkanaście lat temu, na zamówienie UG Białaczów. Wielkie podziękowania dla znajomych realizatorów , nieistniejącej już Lokalnej Telewizji Opoczno.




WESOŁYCH ŚWIĄT 2023

Szanowni Czytelnicy ,,Elektronicznej Kroniki Gminy Białaczów" Rok 2023 jest szczególny dla nas, redagujących ten portal. W tym roku nasza redakcja obchodzi 15 lecie. Pierwszy artykuł ukazał się w listopadzie 2008 roku. Cieszymy się że jesteście z nami. Dziękujemy za słowa uznania za to co robimy dla mieszkańców i sympatyków naszej małej ojczyzny. Bijemy rekordy odsłon strony. Z treścią ostatnich artykułów, które ukazały się 17 grudnia, a więc 5 dni temu, zapoznało się ponad 16 tysięcy osób. Nasz licznik odsłon pomalutku dobija do 12 milionów.
W przyszłym roku kalendarzowym, Białaczów powraca do rangi MIASTA, o co zabiegaliśmy przez 7 lat. Tak więc cierpliwość przynosi efekty, tym razem z pozytywnym efektem.
Na głębsze refleksje na temat mijającego roku przyjdzie z pewnością czas. A tym czasem wszystkim , którzy z nami byli, są i będą, a szczególnie osobom samotnym i samym w te święta, życzymy WESOŁYCH ŚWIĄT.

Redakcja ,,EKG"


Ps. Muzyczny upominek to tekstowe dzieło Zbigniewa Szpotona. W tekście widnieje przesłanie , by w takich szczególnych chwilach, nie zapominać o osobach samotnych.

Wigilie i święta we wspomnieniach.
Powróćmy do wspomnień naszych nieobecnych dziś bohaterek, z którym miałem przyjemność porozmawiać na temat wigilii i świąt w czasach, przedwojennych i powojennych ubiegłego wieku.

MYCIELSKA HELENA

Fragmenty wspomnień Ś.p Pani Heleny Mycielskiej, jednej z córek hrabiego Broel Plater, o przedwojennych wigiliach w Pałacu w Białaczowie.

,,Wilie w Białaczowie
Co roku dzień wigilijny jest dniem niezwykłym, ale tamte Wilie pani Helena wspomina najcieplej.
Do ogromnego stołu zasiadało co najmniej kilkanaście osób, rodzice, ośmioro dzieci, krewni dalsi i bliżsi, panie guwernantki od języków : francuskiego, angielskiego, niemieckiego. W salonie w kominku płonął ogień. Nastrój podniosły. Ojciec brał do rąk
opłatek i rozpoczynał się najważniejszy moment tego wieczoru, dzielenie się opłatkiem i składanie życzeń. Potrawy były tradycyjne. Barszcz czerwony na grzybkach z uszkami, następnie zupa migdałowa na słodko, której ponoć dzieci nie cierpiały. Naturalnie na wigilijnym stole nie mogło zabraknąć ryb. Karpie pochodziły z własnych stawów, których w białaczowskim parku było kilka. Surówek, sałatek było wiele, także z warzyw które dzisiaj już mało kto zna. Pani Helena zapamiętała z tamtych wilii szczególny smak ziemniaków. Ach co to były za kartofelki z kieleckich piaszczystych ziem. Takie kruchutkie, smaczne. W skład wieczerzy wigilijnej wchodziła naturalnie również makowa kutia podolska. Pszenicę na kutię obrabiano na stępie (stępa to wydrążony pień drzewa), ziarno się gotowało i przyrządzało z miodem. Osobno podawane były bakalie. Ojciec przywoził aż z Warszawy - figi, daktyle, pomarańcze, kandyzowane morele, czarne elipsowate orzechy amerykańskie. Były też plecione strucle, a do kutii oczywiście łamańce z makiem. Do bakalii, deserów pito białe wino.
Podczas wilii i przez święta, w jadalni, po rogach stały snopy zbóż - żyta, jęczmienia i owsa. Dzieci spożywały potrawy wigilijne z wypiekami na twarzy, myśląc o choince w sąsiednim pokoju i o prezentach. Po wieczerzy wszyscy przechodzili do gabinetu ojca.
Tutaj stała olbrzymia choinka z jodły, do samego sufitu, roziskrzona świeczkami, ozdobiona własnoręcznie wykonanymi świecidełkami. Przy choince zbierała się także służba, kucharz, kuchcik, dziewczęta z pralni. Wszyscy zebrani brali się za ręce i otaczali kołem choinkę.
Ojciec dzwoneczkami rozpoczynał kolejne, tradycyjne wydarzenie tego wieczoru. Prezenty najpierw otrzymywała służba. Było to przeważnie coś z ubrania-swetry, szaliki, skarpetki, rękawiczki, materiały na suknie i garnitury. Dopiero później obdarowywana była rodzina, dzieci. Dzieciom zwykle spełniały się marzenia, bo wcześniej wyjawiały je w listach do aniołka. Dopełnieniem pięknego wieczoru było śpiewanie kolęd i o północy pasterka, na którą przeważnie szli starsi."




O tym jak wyglądały wigilie w czasach kiedy nie było prądu,telewizji a w nich ,,Kevina" a zdobycie jakichkolwiek produktów świątecznych graniczyło z cudem, rozmawiam z jednymi z najstarszych mieszkanek naszej gminy tj Panią Genowefą Paduch z Zakrzowa i Panią Zdzisławą Plutą z Białaczowa.Obie Panie łączy czas w jakim przyszło im żyć, przeżywać dzieciństwo i dorastać. Obie Panie urodzone przed 1939 rokiem , a więc przed okrutnym czasem wojny i okupacji wspominają wigilię z rozrzewnieniem.


PADUCH GENOWEFA





..Było nas ośmioro rodzeństwa.W domu rodzinnym było bardzo biednie, ale jak zbliżał się okres przedświąteczny, to nie ważne były kłopoty dnia codziennego. Cieszyliśmy się że chociaż przez chwilę nie musimy ciężko pracować w gospodarstwie. Każde z nas wiedziało co ma robić w tym czasie. Przygotowania do świąt rozpoczynaliśmy malowaniem chałupy wapnem z dodatkiem barwnika niebieskiego.A malowało się nie tak jak dziś pędzlami tylko słomą z prosa uformowaną w pędzel. Tak robiło większość gospodarzy, bo jak Pan wie chałupy były drewniane. Ja i moje siostry chodziłyśmy nad staw by uprać ubrania. Wtedy były ubrania lniane i żeby dobrze uprać zabrudzoną koszulę czy spódnicę trzeba było się napracować. Nie było pralek ale były tzw kijanki, a że len to twardy materiał to nie jedna kijanka się połamała.Tatuś przynosił z lasu małą choinkę, którą wieszał do sufitu. A jak choinka była ubrana? Skromnie. Wisiały tam ciastka pieczone na sodzie, jabłka i wata która dawała efekt śniegu , ale tez zakrywała pustki na choince. Do stołu wigilijnego siadaliśmy gdzie kto mógł, bo w domu było nas dziesiątka. Czasami brakowało miejsca w chałupie. Na stole było biednie, jak w życiu. Zamiast obrusu była biała lniana ścierka , pod którą tatuś kładł dużo siana. Na obrusie był opłatek, chleb i pieniążek, który to pieniążek zanosiło się o północy ( na pasterkę) do kościoła na tacę. Po odmówieniu modlitwy gospodarz domu brał opłatek i dzielił się z domownikami. Potem spożywaliśmy pokarmy wigilijne. U nas były to: kasza jaglana i jęczmienna polana kompotem z jabłek i gruszek, pierogi z kapustą i grzybami okraszone olejem lnianym. Po wieczerzy, siedząc przy lampie naftowej, śpiewaliśmy kolędy i było wtedy jaśniej i cieplej. Przed północą, ten kto miał trepy (trzewiki) szedł na pasterkę. Było biednie, ale bieda nas wtedy łączyła"





CIĄG DALSZY WSPOMNIEŃ / czytaj więcej/

Świąteczny felieton
Odnalazłem felieton naszej koleżanki z Redakcji, która napisała ten tekst 10 lat temu. Czy dużo stracił na aktualności? Czytając, próbujmy sami odpowiedzieć na to pytanie.

,, Przedświąteczne halo"



Znów nie obędzie się bez zamieszania. Co roku to samo zdenerwowanie i napięcie - obłęd udziela się wszystkim i wszystkiemu, bo nawet rzeczy zwiększają swe rozmiary, strojność, przydatność estetyczną.
W pogoni odbywającej się między sklepowymi półkami narasta gorączka świąteczna. Brak tchu, brak rozsądku, brak gotówki. Kieszenie świecą pustkami, na choince świecą kolorowe lampeczki , równowaga jest zachowana. Nie obywa się bez kilku niecenzuralnych słów, gdy ktoś nas wyprzedza w kolejce do kasy, nie obywa się bez niewypowiedzianych gróźb, kiedy wykupili przed nami ostatnie ozdoby świąteczne w promocyjnej cenie, lub po prostu nie zgadzamy się z siostrą co do rodzaju groszku konserwowego. Będzie pięknie, smacznie i rodzinnie, jeśli tylko starczy nam sił i cierpliwości, jeśli nie usiądziemy do stołu zmęczeni i rozdrażnieni, wtedy spełni się cud....
Atmosfera jeszcze raz musi zostać manierycznie wytworzona , trochę świec, zapach świerkowych gałązek, maminych wypieków i wysprzątania. Jak inaczej o nią zadbać, skoro aura bezśniegowa, na podwórkach błotko, można biegać bez czapki. I jeszcze ta myśl, że wszędzie tak drogo, że mniejsza czy większa uczta pochłonęła połowę wypłaty. A jeszcze trzeba dokupić węgla, a jeszcze przydałyby się nowe buty dla córki i kurtka dla syna. Ech, dzyń, dzyń, dzyń, Mikołaj odjechał, zostawił dziurawą skarpetę, nie spełnił się cud materialnego dostatku.
Ślicznie jest, pięknie i czarownie, w kolorowych reklamach telewizyjnych, które wbrew logice, bo przecież kryzys, bezrobocie, bieda, zachęcają do nabycia wielkiej plazmy, dekodera, tabletu ,,Nie dla idiotów" no właśnie, wszystko się zgadza, jak najbardziej. Czy ktoś tu jest idiotą?
Chwila na oddech i zastanowienie? Gdyby ktoś miał na to czas. Zdawkowe ,,Wesołych Świąt" wypowiadane do nieznajomych - sprzedawczyń w sklepie, fryzjerek (byłam, słyszałam, zdziwiłam się niepomiernie), ludzi, których widujemy z rzadka, i być może wcale nie lubimy. No dobrze, marudo, ale przecież życzliwość, serdeczność, radość... No dobrze, odpowiadam, hipokryzja, sztuczność, zakłamanie. Że tak tylko od święta? A potem znów pyskówki, kłótnie, kombinowanie , co by tu komu i jak. Zaszkodzić, oczywiście. No niech będzie, dobre i to, zachowajmy pozory, wiktoriańskie ą ę, testy białych rękawiczek, widać lepiej być nie może.
Znów puszczą ,,Kevina"? Zawsze puszczali. Taka tradycja. Piernik się uda, a może wyjdzie zakalec? Ile bombek się stłucze? Dokupić jeszcze butelkę ,,czystej" dla gości? Wujek Stefan i kuzyn Michał będą kręcić nosem, jeśli zabraknie. Co jeszcze, co jeszcze? Na pewno o czymś zapomniałam?
Tak, tak, grzęźniemy w szczegółach, wymuszonych zachowaniach i praktykach. Gdzie podział się sens, autentyczne bycie razem i dzielenie się okruchami szczęścia. Wierzcie lub nie, ale tylko mój pies prezentuje zdrowe podejście do tego całego bałaganu. Kiedy kładzie mi głowę na kolanach, w jego oczach widać zrozumienie i dystans (mam trzy psy i tylko jeden jest na tyle inteligentny). W tym roku życzę sobie zatem - normalności. I odrobiny entuzjazmu. Ot, nic więcej... a tak dużo.

Krystyna Zorka

Ps. Pozdrawiamy naszą koleżankę, która dziś mieszka poza naszą gminą i życzymy Jej i rodzinie WESOŁYCH ŚWIĄT.

Strona 3 z 110 < 1 2 3 4 5 6 > >>
Opoczno.info
Hitler w Białaczowie?
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Gniazdo Rodzinne
Zamek i pałac
Zamek
Pałac Platerów
Powstanie Styczniowe
Oficjalna strona miasta Opoczno
PLATEROWIE
MUZEUM w OPOCZNIE
Elektroniczna Kronika Gminy Białaczów
Powered by PHP-Fusion © 2003-2006 - Aztec Theme by: PHP-Fusion Themes