Systematycznie, raz do roku powracam w swych felietonach do analizy kosztów ponoszonych przez gminę na funkcjonowanie placówek oświatowych (szkoły). Przeglądając tegoroczny raport o stanie gminy( raport obejmuje rok 2018) zatrważają kwoty oświatowe ,które jak wynika z mojej już analizy, co roku ulegają zwiększeniu. Koszt utrzymania 4 placówek szkolnych w gminie Białaczów wynosi 8mln 500 tys i jest to prawie 1/3 całego budżetu w pozycji wydatki. Czy naszą gminę stać na taką rozrzutność? Jeśli zauważamy że w niektórych klasach na zajęcia uczęszcza 6 lub 10 uczniów (SP Skronina, SP Petrykozy) a stan zatrudnienia kadry nauczycielskiej musi spełniać wymogi rozporządzeń ministerialnych, to uważam że nie. Na potwierdzenie mojej tezy, przeanalizujmy stan ilościowy uczniów i nauczycieli w poszczególnych szkołach:
SP Białaczów- 212 uczniów przy 18 pełnozatrudnionych nauczycielach
SP Miedzna Drew.-153 uczniów przy 13 pełnozatrudnionych nauczycielach
SP Skronina- 113 uczniów przy 10 pełnozatrudnionych nauczycielach
SP Petrykozy- 101 uczniów przy 11 pełnozatrudnionych nauczycielach
W analizie wzięto pod uwagę sumę uczniów plus dzieci w oddziałach przedszkolnych, natomiast nie ujęto tzw niepełnozatrudnionych nauczycieli.
Z moich wewnętrznych ustaleń i obliczeń wynika również że roczny koszt kształcenia jednego ucznia w odniesieniu do całkowitych kosztów oświatowych (8,5 mln) jest jednym
/czytaj więcej/