Jak podaje Tygodnik ,,Wprost\”- ,,Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego windykacja, która została wszczęta na podstawie Bankowego Tytułu Wykonawczego ulega przedawnieniu. Oznacza to, że tysiące dłużników, którzy zaciągnęli kredyty bankowe i nie byli w stanie spłacać ich z przyczyn losowych, może zostać uratowanych.
Zgodnie z obecnie obowiązującym prawem, jeśli ktoś nie spłacał kredytu, banki wypowiadały umowę i wszczynały egzekucję na podstawie Bankowego Tytułu Egzekucyjnego. Następnie prowadzono mniej lub bardziej udaną windykację. Jeśli w ciągu 3 lat nie udawało się ściągnąć należności, wierzytelność była sprzedawana firmom windykacyjnym. ? Do tej pory sądy powszechne przyjmowały, że nadanie klauzuli wykonalności, wszczęcie i prowadzenie egzekucji na podstawie Bankowego Tytułu Egzekucyjnego są czynnościami, które powodują przerwanie biegu przedawnienia ? tłumaczył mecenas Lech Obara ze ?Stowarzyszenia Stop Wyzyskowi?.
Sąd Najwyższy podjął uchwałę, która całkowicie zmienia tę sytuację. Zgodnie z decyzją Sądu, ?czynności podejmowane przez bank na podstawie BTE nie przerywają biegu terminu przedawnienia dla firmy windykacyjnej, która tą wierzytelność nabyła?. ? Oznacza to, że sprzedane wierzytelności starsze niż 3 lata, niezależnie od wcześniejszych czynności banku, są już przedawnione i pozwany w sprawie sądowej założonej przez firmę windykacyjną może