Dziś ostatki – koniec bali, czas na post.

Dziś ostatki, czyli ostatni dzień karnawału, poprzedzający okres Wielkiego Postu. Zanim nadejdzie Środa Popielcowa, zgodnie ze staropolską tradycją, obchodzimy ostatki, w zależności od regionu i kraju. Czas ostatkowy wiąże się szczególnie z intensywnymi zabawami poprzedzającymi Wielki Post. Towarzyszy temu wiele interesujących lokalnych zwyczajów i obrzędów.
Geneza ostatków wiąże się ściśle z historią samego karnawału, ostatki pojawiły się, zatem już w średniowieczu. Jak sama nazwa wskazuje, ostatki, to ostatni czas przed Wielkim Postem. Inaczej zwano ostatki np. \”kusymi dniami?, ,,mięsopustem?\”, ,\”kusakami\” czy ,\”diabelskimi dniami?\”. Najwięcej obrzędów związanych z tym czasem wykształciło się w obrębie kultury ludowej. Na wsiach organizowane były maskarady, w których brali udział tak zwani przebierańcy. Ponadto znanymi zwyczajami na Śląsku były tańce kobiet i mężczyzn, mające zapewnić kobietom urodzaj i obfitość w lnie i konopi, zaś mężczyznom urodzaj zbóż i ziemniaków.
Ostatki stanowią najbardziej gorący okres karnawału. To w tym czasie, pomiędzy piątkiem a Środą Popielcową, odbywa się słynny karnawał w Rio De Janeiro oraz w Wenecji. Z kolei w Hiszpanii interesującym zwyczajem ostatkowym, jest tak zwany pogrzeb sardynki. Polega on na uroczystym spaleniu papierowej sardynki, często nad brzegiem morza. Wcześniej organizowany jest marsz żałobny, w którym za katafalkiem z kukłą idą zawodzące płaczki i ludzie w czarnych strojach. Po pogrzebie sardynki Hiszpanie biorą udział w wesołej zabawie, aż do rana.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.