Kiedy Firma HR Trading z Warszawy wygrała przetarg na dzierżawę klasycystycznego pałacu w Białaczowie wraz z zagospodarowaniem zabytkowego parku wokół obiektu,pomyślałem że ktoś porywa się z przysłowiową motyką na zdobycie księżyca.A już po przeczytaniu warunków zawartych w umowie stałem się sceptykiem. Nie, to nie jest możliwe by firma, która nie miała wcześniej doświadczenia w rewitalizacji i utrzymaniu obiektu zabytkowego,sprostała wymaganiom konserwatorskim. I stało się. Gdy dzierżawcy przystąpili do wstępnych prac remontowych, wojewódzki konserwator zabytków zakwestionował ich działania. Zalecił wykonywanie remontu zgodnie ze sztuką konserwatorską. Wydano stosowne zalecenia.Uzgodniono zakres prac i ekspertyz. W najbliższych dniach na miejsce przybędzie specjalista z Krakowa w dziedzinie renowacji zabytkowego parku. I jak w rozmowie telefonicznej powiedział mi Prokurent HR Trading,firma nie składa broni. Jak wstępnie zakładano, obiekt zabytkowego pałacu stanie się miejscem życia kulturalnego, przez duże ,,K".Trzymamy bardzo mocno kciuki za realizację tego szerokiego przedsięwzięcia, bo Białaczów i to miejsce zasługują na ożywienie gminnej CHLUBY.