Nadszedł czas na Tłusty Czwartek, który jest staropolskim zwyczajem pieczenia i zjadania pączków oraz faworków. W obecnym roku 2014, Tłusty Czwartek przypada 27 lutego.
Zatem Tłusty Czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału i jest świętem zwyczajowym. W Polsce w Tłusty Czwartek prawie wszyscy pochłaniają duże ilości pączków z różnym nadzieniem, i nie tylko.
Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka, to w dalszej części roku nie będzie mu się wiodło.
Tłusty Czwartek to święto ruchome wypadające zawsze w ostatni czwartek karnawału i zależy od daty Wielkanocy. Jest ostatnim czwartkiem przed Środą Popielcową i Wielkim Postem, a zarazem ostatnią okazją przed Wielkanocą, by beztrosko oddać się karnawałowemu nieumiarkowaniu w jedzeniu. Tradycja oddawania się słodkim przyjemnościom towarzyszy Polakom od kilku wieków. Dawniej biesiadowanie w zapusty ciągnęło się przez kilka dni, aż do wtorku przed Popielcem. Sam Tłusty Czwartek od lat nierozerwalnie wiąże się z tymi początkami. Zwyczaj masowej konsumpcji miał niegdyś również swoje przyczyny ekonomiczne, przed okresem postnym trzeba było zużyć zapasy tłuszczu, cukru, jaj i owoców. W istocie trudno wyobrazić sobie lepszy sposób na spożywanie tych składników. Obecnie w Tłusty Czwartek pączki można kupić dosłownie wszędzie. Dlatego nie należy się dziwić, że nasi rodacy pochłaniają w ten dzień wspólnie około 100 milionów tych pulchnych nadziewanych kulek.
Zajadanie słodkości ma oczywiście swoje ciemne strony, zwłaszcza dla kobiet. Jeden pączek, w zależności od nadzienia, to nawet 400 kalorii. Biorąc pod uwagę, że przeciętny Polak zajada w Tłusty Czwartek 2,5 pączka, to wiele osób ma później ambicję wyzerować niekorzystny bilans i spalić nadmiar przyswojonego tłuszczu, to z kolei nie lada wyzwanie, aby spalić równowartość kaloryczną jednego pączka. Powrót do formy można jednak rozłożyć w czasie, w końcu nie bez powodu zaraz po Tłustym Czwartku czeka nas 40-dniowy post.
Skąd się wzięła tradycja smażenia i jedzenia pączków? Otóż tradycja ta wzięła się od staropolskiego przysłowia: Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła.
W dzień czwartkowy w piekarniach i cukierniach pączki cieszą się wyjątkowym powodzeniem, więc, jeśli ktoś zamierza sobie pofolgować, polecam wybrać się do piekarni, czy cukierni wczesnym rankiem lub przed południem. Z doświadczenia wiadomo, że po południu wszędzie tłustoczwartkowych pyszności brakuje.
Sylwia Chałubińska |