|
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 327
Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: Uloni1
|
|
Niedawno na łamach EKG-Białaczów pisaliśmy o sukcesie młodego mieszkańca naszej gminy - Michała Zalegi. Dziś chcielibyśmy przybliżyć jego sylwetkę, aby dzięki temu podkreślić zalety propagowania wśród młodzieży zdrowego stylu życia, podejmowania wyzwań związanych ze sportem i fizycznymi formami aktywności.
EKG: Witaj Michale, mógłbyś opowiedzieć o sobie w kilku słowach? Gdzie chodzisz do szkoły, jakie masz zainteresowania?
M.Z.: Mam 18 lat, mieszkam w Petrykozach w Gminie Białaczów, uczęszczam do Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego w Opocznie. Interesuję się sportem, ale poza sportami walki lubię również biegać, w mniejszym stopniu interesuję się nowinkami technicznymi, muzyką.
EKG: Jak zaczęła się twoja przygoda ze sportem? Jakimi osiągnięciami możesz się w tej chwili pochwalić? Które są dla ciebie najważniejsze?
M.Z.: Moja przygoda z boksem zaczęła się w wieku 15 lat, gdy stwierdziłem, że czas coś ze sobą zrobić. Początkowo chciałem podnosić ciężary, ale los sprawił, że trafiłem na trening boksu. Na początku średnio mi odpowiadał, gdyż uważałem go za mało uniwersalny ze sportów. W tamtym czasie bardziej interesowałem się MMA, ale szybko przekonałem się do klasycznego pięściarstwa, do jego uroku. Kontynuowałem więc treningi bokserskie. Po pewnym czasie zacząłem nie tylko trenować, ale i wychodzić między liny (ring bokserski), wygrywając 2 turnieje ogólnopolskie w Łodzi w kategorii junior 91+, mistrzostwa województwa nie udało mi się zdobyć oficjalnie, ponieważ podczas mistrzostw trener przeciwnika bał się go wystawić przeciw mnie. Ostatnio zdobyłem brązowy medal w Pucharze Polski. Nie jestem jednak dumny z tego osiągnięcia, gdyż po pierwszej stoczonej tam walce pokazałem, że stać mnie na więcej niż brąz. Aczkolwiek cieszę się, że mogłem stanąć naprzeciw znacznie bardziej doświadczonego przeciwnika, który na swoim koncie miał mistrzostwo Polski w boksie i mistrzostwo Europy w kickboxingu, i wygrać jednogłośnie.
EKG: Kto jest dla ciebie idolem i inspiracją w dziedzinie sportu?
M.Z.: Moim idolem i inspiracją bokserską zawsze był Muhammad Ali, nie ze względu na jego styl walki, który był imponujący pod względem szybkości wyprowadzanych ciosów, świetnej pracy na nogach, jak również wspaniałego refleksu, dzięki któremu uniknął wielu ciosów i przykuł uwagę wielu kibiców, ale jego siły witalnej i psychicznej, która pozwalała mu się podnieść po straszliwych uderzeniach, jak i walki poza ringiem - ogłaszania sprzeciwu wobec wojny w Wietnamie i walki o prawa ludzi kolorowych w USA.
EKG: Jak wygląda twój zwykły dzień?
M.Z.: Na co dzień chodzę do szkoły, wracam do domu, jadę na trening lub trenuję w domu.
EKG: Co prócz boksu jest dla ciebie ważne, co lubisz robić?
M.Z.: Prócz sportu ciężko powiedzieć, moją największą pasją jest boks, a na inne zainteresowania nie mam czasu, ponieważ szkoła i treningi zajmują prawie całe dnie, ale w wolnej chwili lubię obejrzeć dobry film, posłuchać muzyki i czytać książki.
EKG: Jak godzisz ze sobą treningi i naukę?
M.Z.: Bardzo ciężko jest połączyć naukę z treningami, ponieważ każda z tych czynności zajmuje masę czasu, balansuję pomiędzy jednym i drugim, wykluczając prawie czas wolny dla samego siebie.
EKG: Co sądzą twoi znajomi i rodzina na temat tego, co robisz? Z jakimi opiniami się stykasz? Masz ich wsparcie?
M.Z.: Moja rodzina jak i znajomi wspierają mnie w tym, co robię. Rodzina finansuje moje wyjazdy na zawody czy kupno kolejnych rękawic. Czasami też stykam się z negatywnymi ocenami. Niektórzy nie rozumieją, że boks to nie krwawy sport, ale piękna rywalizacja pomiędzy zawodnikami. Korzenie boksu sięgają czasów starożytnych (XXIII Igrzyska Olimpijskie - 688r. p.n.e.). Droga, którą sobie obrałem, wymaga żmudnej i wytrwałej pracy nad wszechstronnym rozwojem fizycznym i psychicznym, techniką, taktyką oraz umiejętnym gospodarowaniem swoimi siłami. Stwierdzenie "boks jest szkołą charakteru" oddaje hołd tej pięknej dyscyplinie sportowej.
EKG: Trafnie powiedziane. Przybliż proszę swoje najbliższe i bardziej dalekosiężne plany, sportowe i życiowe, marzenia, które chciałbyś urzeczywistnić.
M.Z.: W najbliższym czasie mam zamiar zdać maturę i dostać się na studia, próbując równocześnie boksować. W pięściarstwie chciałbym osiągnąć jak najwięcej, gdyż obecne sukcesy mnie nie satysfakcjonują i wiem, że stać mnie na więcej, na dużo więcej, i będę się starał to pokazywać w każdej swojej walce. Boks to piękny i widowiskowy sport, jak również niezwykle skuteczna forma samoobrony. Jest to sztuka walki najprostsza i najszybsza do opanowania dla przeciętnego człowieka. Jednak droga od nowicjusza do mistrza sportu - to droga poświęceń, ale wierzę, że osiągnę to, co sobie postawiłem za cel.
EKG: I tego ci z całego serca życzymy. Dziękuję za rozmowę.
M.Z. Ja również dziękuję i pozdrawiam wszystkich czytelników portalu EKG Białaczów.
Zdjęcie z ogólnopolskiego turnieju w Łodzi. Michał Zalega - po prawej.
Iwona Urbańczyk |
|
|
dnia grudzie� 20 2013 15:12:21
Szczerze podziwiam takie postawy młodych ludzi, jaką prezentuje Michał. To rzadkość w dzisiejszych czasach urzeczywistniać marzenia dzięki ciężkiej pracy, zamiast jęczeć i oczekiwać, że "coś mi się przecież należy". Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów. |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
|
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|