Nowy budynek Domu Pomocy Społecznej na pewno nie powstanie w Białaczowie. Wcześniej to właśnie tutaj powiat opoczyński chciał wybudować nowy DPS. Nie dostał jednak pozwolenia na budowę. - Zrobiliśmy projekt, pozyskaliśmy grunty, ale okazuje się, że wbrew opinii urbanistów takiego obiektu nie możemy tam wybudować - przyznaje starosta Józef Róg. Wszystkiemu winne zapisy w planie zagospodarowania przestrzennego dla gminy Białaczów. Takiego planu nie ma jednak sąsiednia gmina Żarnów, dlatego wstępnie to właśnie tam powiat zamierza zlokalizować swoją inwestycję. - Zmiany w planie mogłyby wydłużyć procedury związane z budową DPS-u nawet o kolejne 2 lata. A na to nie możemy sobie pozwolić, stąd propozycja, by taka placówka powstała w Niemojowicach na terenie gminy Żarnów - mówi starosta. Tu procedura związana z uzyskaniem pozwolenia na budowę powinna być o wiele krótsza. Ważne jest także to, że Niemojowice to wieś oddalona od Białaczowa o zaledwie 4 km. Dojazd do pracy osób zatrudnionych w obecnym DPS-ie nie powinien być więc dużym problemem.
Zlokalizowany w zabytkowym budynku Dom Pomocy Społecznej może funkcjonować w Białaczowie do końca przyszłego roku. Potem pensjonariusze powinni przenieść się do innego obiektu. Dotychczasowy nie spełnia wymaganych prawem standardów, a na ich wprowadzenie nie zgodzi się konserwator zabytków. Na nowy budynek DPS-u w samym Białaczowie trzeba byłoby czekać zbyt długo, stąd decyzja o zmianie lokalizacji i przyspieszeniu procedury. Nowy DPS będzie kosztował powiat około 12 milionów złotych.