Po wczorajszym opublikowaniu komunikatu PTIS w Opocznie, o skażeniu wody pitnej bakteriami coli, zadzwonił do redakcji czytelnik, który wskazał miejsce wycieku wody z głównej nitki wodociągu lokalnego. Dodał, że o awarii poinformował służby miejskie w Białaczowie. Od tego faktu minęło 25 dni i....nic się nie dzieje ( jak w monologu Macieja Sthura). Wyciekająca woda spływa aż do drogi prowadzącej do Zakrzowa.
Pojechałem na wskazane przez czytelnika miejsce i potwierdzam fakt zaobserwowany przez naszego czytelnika. Skojarzyłem też sobie, iż wokół tego miejsca znajdują się grunty orne największego gospodarstwa rolnego w Białaczowie, na które to grunty, wywożony jest i składowany corocznie obornik tegoż gospodarstwa. Czy to może być powód skażenia wody bakteriami coli, pewnie nie dowiemy się nigdy. Uczulamy jednak służby odpowiedzialne za jakość wody pitnej, do częstego nadzoru sanitarnego.
Poniżej zdjęcia z wizji lokalnej na miejscu wycieku wody z wodociągu.
Ps. Dziś odbędą się kolejne badania wody wykonywane przez ,,Sanepid"