Polak napisał/a:

4. Imprezy kulturalne - SPiRGB ma wiele problemów wiążących się ze wspieraniem organizacji i podejściem do tego rodzaju przedsięwzięć ze strony władz gminy. Podkreśla to nawet sama Pani Teresa.Działalność kulturalna jest przecież czymś bardzo ważnym, spoiwem łączącym społeczeństwo, uczącym przywiązania do naszej tradycji, w końcu do naszej polskości.

Polak napisał/a:
Imprezy kulturalne mogłyby się odbywać w ratuszu, ale o ile mi wiadomo, nie udało się jak dotychczas uzyskać zgody na zagospodarowanie zaniedbanych i zapomnianych pomieszczeń w podziemiach ratusza, gdzie miała powstać kawiarnia, w której mogłyby odbywać się kameralne imprezy, galerie, wieczorki poetyckie, czy wystawy. No chyba ,że coś się zmieniło w tej materii. Czy takie działanie gminy propaguje rozwój kultury?

Viki Biera napisał/a:


Kolego Polaku masz wyniosłego nicka ale albo nie znasz tematu albo nie przyjmujesz stanu faktycznego do wiadomości bo tak Ci kazano. Jeśli chodzi o imprezy kulturalne to jak dotychczas właśnie Pani Teresa nie kiwnęła nawet palcem w bucie więc nie może mówić czy ją ktoś wspierał w tym czy nie. Tak się składa, że to ja wespół z kierowniczką Gminnej Biblioteki Publicznej organizowaliśmy całe życie kulturalne Stowarzyszenia i nadal to robimy. Wszelkie trudności jakie nas spotykały pochodziły nie od Wójta ale od samej Pani Teresy która praktycznie jest nie dostępna i nie ma czasu na zwołanie w terminie posiedzenia zarządu który to mógłby przyjąć odpowiednie uchwały. Między innymi samowolne działanie Pani Teresy doprowadziło do tego, że Stowarzyszenie w opinii publicznej postrzegane jest jako przybudówka PIS-U co mnie osobiści boli bo mimo wysiłków nie udało mi się obronić Stowarzyszenia przed polityczną zarazą.

Viki Biera napisał/a

(...)że Stowarzyszenie w opinii publicznej postrzegane jest jako przybudówka PIS-U co mnie osobiści boli bo mimo wysiłków nie udało mi się obronić Stowarzyszenia przed polityczną zarazą.

Polak napisał/a:
Także uważam, że należy zmienić oblicze Białaczowa, i myślę, że zrobienie porządku przez kilkuletnią kadencję jest możliwe, bez względu na wielkość budżetu.
Problem związany z pałacem nie jest nowy. Przez wiele lat nie udało się jednak go rozwiązać kolejnym samorządowcom. Wydaje mi się, że wystarczy jedynie trochę dobrej woli. Pomocy w realizacji takich inwestycjach można szukać nie tylko w Państwie, czy w Unii Europejskiej, ale przede wszystkim w instytucjach prywatnych, które mogą kupić pałac, czy pomóc w jego renowacji.
Jeśli chodzi o powrót rzeźb do Białaczowa, to cieszą mnie takie inicjatywy. Warto starać się przywrócić pierwotny, historyczny wygląd miejscowości.

DD napisał/a:
[quote]Viki Biera napisał/a:


Szanowny Panie okopał się Pan na z góry upatrzonych pozycjach i nie docierają do Pana żadne argument, dalsza merytoryczna rozmowa nie ma sensu .Jest Pan w błędzie ale żeby to zrozumieć potrzebuje P. czasu i kopa w d.. od swoich obecnych "przyjaciół" .Skoro jest tak dobrze to niech P .jeszcze pogłębi kontakty i współpracę z gminą-może więcej P. obiecają?
PS .trzymam kciuki i życzę dalszego rozwoju osobistego na kanwie kultury- JEST PAN NIEZASTĄPIONY !!!!

klemens napisał/a:
Zresztą jest ogłoszenie o tym, że reklamować może się każdy.

klemens napisał/a:
No, Pan też "lubi wszystkich" ( sam Pan tak napisał )... Mam podobne skojarzenia.

klemens napisał/a:
To przykre, że jako katolik, o czym Pan pisze otwarcie, stać Pana na rzucanie tak obrzydliwych podejrzeń. Wstyd!

Obywatel_z_Bialaczowa napisał/a:
Nooo Panie Viki Biera (za każdym razem gdy piszę ten pseudonim ogarnia mnie śmiech z uwagi jaką konspirację Pan stosuje) z tego co widzę to w Stowarzyszeniu tylko Pan pracował i nikt więcej, praktycznie żadne wydarzenie bez Pana nie miałoby miejsca - straszne

Tyle że jak dla mnie to wychodzi raczej, że ze swoimi kompleksami powinien Pan coś zrobić we własnym zakresie, bez rozgłosu, a nie pokazywać na forum jak zakompleksionym jest Pan człowiekiem.

PS nie jestem zwolennikiem PiSu ale bronienie obecnych władz gminy to postawa godna pożałowania - żal mi Pana bo chyba gdzieś po drodze pogubił się Pan i teraz gryzie wszystkich dookoła.
Tym niemniej trzymam kciuki za szybki powrót do formy.

Pozdrawiam

klemens napisał/a:
Pan tylko ich lubi (wszystkich)...

Moje działanie jest łatwo oceniać bo jest namacalne w porównaniu do pustego anonimowego (nie dla mnie) i pozbawionego sensu nauczania innych