Zapomniane i zaniedbane miejsca pamięci.
Dodane przez zbigniew dnia Wrzesie� 12 2017 20:20:22

,,Chorobą wiedzy jest zapomnienie"Kiedyś zasłyszaną , tą bardzo mądrą myśl, dedykuję białaczowskim pedagogom nauczających przedmiotu ,,Historia" Tym samym zwracam się do NICH ze szczególną prośbą by nauczanie tego przedmiotu w którym dużo miejsca poświeca się takim słowom jak bohaterstwo, patriotyzm, ojczyzna,nie opierać na zwykłej podręcznikowej teorii. W naszej gminie jest wiele miejsc upamiętniających czyny bohaterskie,patriotyczne od powstania styczniowego po II wojnę.Miejsca te nie wyglądają najlepiej. Przykładem niech będzie tablica upamietniajaca zastrzelenie pierwszego komendanda Narodowych Sił Zbrojnych powiatu opoczyńskiego , Mariana Suskiewicza. Tablica zastrzelonego w dniu 27 lipca 1943 roku prawdopodobnie przez gestapowców podporucznika znajduje się tuż obok białaczowskiej szkoły.

W materiale zamieszconym w marcu tego roku, przedstawilem obelisk znajdujący sie na prywatnej posiadlosci Pana Wojciecha Szołowskiego, upamietniający rozstrzelanie partyzantów AK, mając nadzieję właściwego odczytania moich intencji. Niestety tak sie nie stało. Tak więc posługując się słowami Czesława Miłosza, polskiego noblisty, którego obecna władza wyeliminowała z polskich podręczników,szanowni pedagodzy pamietajcie- w trudnej drodze marzeń młodego pokolenia,macie być ambasadorami.


Zbigniew Szpoton


Tekst zamieszczony na naszej podstronie nr 61

Przy okazji II Rajdu im. St. Małachowskiego, postanowiłem przypomnieć postać ppor. Mariana Suskiewicza. Ponieważ poprzedni Rajd zakończył się ogniskiem zorganizowanym w okolicy płyty pamiątkowej, którą bezimienny mieszkaniec Białaczowa zbudował jeszcze w okresie PRL dla pamięci miejsca śmierci ppor. Suskiewicza, warto poznać tą postać.

Marian Suskiewicz – ppor. „Sosna” urodził się 02.12. 1907 r. w Opocznie. W okresie przedwojennym działacz Stronnictwa Narodowego i Obozu Wielkiej Polski na terenie pow. opoczyńskiego. Od listopada 1939r. w Komendzie Powiatowej Narodowej Organizacji Wojskowej w Opocznie. W lutym 1940 zostaje komendantem NOW po Władysławie Pacholczyku ( PS. „Adam” ) – prezesie SN w powiecie, którego był najbliższym współpracownikiem. W okresie 1940 – 1942 zabezpiecza rozszerzenie szeregów organizacyjnych NOW oraz jednostek wojskowych w gminach i rejonach. Z jego inicjatywy powiat nie podporządkowuje się AK, przystępując do tworzonych przez, m.in. W. Pacholczyka Narodowych Sił Zbrojnych. W 1943 r. organizuje grupy bojowe samoobrony, a następnie oddziały partyzanckie st. sierż. „Burzy” i kapt. „Kruka”. 22 stycznia 1943 r. traci trzech braci i kilku przyjaciół, członków NSZ, zamordowanych w Drzewicy przez oddział Gwardii Ludowej – grupę „Lwy” wydzieloną z oddziału „Wilki” Józefa Rogulskiego. Zginął 28.07.1943 r. w walce z żandarmerią niemiecką ( policją „granatową”? ) w Białaczowie, w miejscu, gdzie dziś jest tablica pamiątkowa. Pochowany na cmentarzu "cholerycznym" w Opocznie.




Wszystkie informacje na podst. : "Zanim odejdziemy" Jerzego Kucharskiego ps. "Korab" oraz "Narodowe Siły Zbrojne w dokumentach cz. II" dr Leszka Żebrowskiego

Piotr Kolczyński