Mój tata, każdego lata, obserwował kwitnienie dziewanny i z wielkości jej liści oraz przerw na łodydze przewidywał prognozę zimową. Najczęściej były to trafione prognozy. Na samym początku mojej edukacji podchodziłem sceptycznie do tego rodzaju przepowiedni, jednak od pewnego czasu sam przyglądam się tej roslinie i o dziwo prognozy zimowe odpowiadają teorii mojego taty. Zdjęcie dziewnny zrobiłem 27 lipca br. A więc w skrócie. Kwiaty dziewnny są niewielkie, rosną jednostajnie (bez przerw) prawie na całej długości łodygi. Kwiatostan jest jednolity. A więc jaka może być zima? Długa,(odwiedzi nas w tym roku wcześniej) aczkolwiek łagodna,z niewielkimi opadami śniegu i temperaturami ujemnymi ..A co Wy o tym myślicie. Może macie swoje odniesienia do wróżby. A może zapytajcie swoich rodziców czy dziadków co o tym myślą. Oczekuję komentarzy związanych z tematem artykułu.

Z.S.