Postanowili uporządkować teren wokół stawu nr 1, wycięli chaszcze, zbędne krzewy, wykosili trawę, zbudowali z pni drewnianych siedziska i ławki, przygotowali teren pod ewentualnego grilla. O kim mowa? O kilku strażakach, pasjonatach z Białaczowa. Są amatorami pasji wędkowania. Utworzyli koło wędkarskie przy OSP. ZARYBILI STAW. I oto jest efekt. Fajne, kolejne miejsce na realizację swojego hobby. Jeszcze tylko trzeba opłacić składki by być aktywnym wędkarzem i mieć prawo do wędkowania.Brawo Panowie. Ta kolejna inicjatywa fajnie komponuje się do całości propozycji dla ewentualnych odwiedzających naszą gminę.
Ps. Prosimy o informację jakie gatunki ryb zarybiono w stawie. A może Panowie pomyślicie o miejscu gdzie można rozbić namiot?