Rozdzwoniły się telefony, otrzymaliśmy dwa maile z prośbą o interwencję w sprawie budowy pełnowymiarowej sali gimnastycznej przy szkole podstawowej Miedznej Drewnianej. Wszyscy czytelnicy kierują swoje uwagi pod adresem aktualnie rządzących gminą i wskazują na bezzasadność inicjatywy. Po pierwsze: pełnowymiarowa hala sportowa nie jest potrzebna tak małej społeczności, tak małej szkole. Po drugie: koszty całości inicjatywy a mianowicie 50 tys projekt, 5 mln budowa są dla gminy zbyt wysokie, nawet przy dotacji budżetowej w wysokości 2 mln zł. Tak czy tak, gmina musi na ten cel zaciągnąć kredyt w wysokości 3 mln zł. Po trzecie:Halę w przyszłości trzeba będzie utrzymać a jej koszty eksploatacyjne takie jak ogrzanie, woda, wyposażenie, zatrudnienie animatora to zbyt duży wysiłek jak na gminę która jest już zadłużona a jej dochody z podatków są znikome. Po czwarte:W założeniach poprzedniej władzy hale średniowymiarowe miały powstać przy szkołach w Miedznej i Skroninie. Tak więc zmieniono dziś te plany. Dziwi fakt że radni z miejscowości przyległych do Skroniny nie zgłaszają protestu.Po piate: hala pełnowymiarowa w Białaczowie dziś w zupełności zaspakaja potrzeby tych którzy korzystają z oferty animatora tam zatrudnionego. Po szóste: w listach podnoszony jest priorytet inwestycji, kiedy w kolejce czekają kanalizacja i rozbudowa oczyszczalni ścieków. To tyle syntezy wynikającej z rozmów z czytelnikami i maili. W tym miejscu zwracamy się z prośbą do sprawujących władzę w gminie by o takich inicjatywach informować społeczeństwo na łamach strony informacyjnej gminy. Przecież zgodnie z obietnicami przedwyborczymi sprawowanie władzy miało być transparentne. Na oficjalnej stronie internetowej gminy można zaś przeczytać o nieistotnych wydarzeniach z życia gminy jak np. że do szkoły dostarczono dla uczniów jabłka czy do biblioteki w Petrykozach czy w Białaczowie zakupiono kilka książek.
Redakcja