Białaczowskie wysypisko.
Dodane przez Piotr Kolczynski dnia Marzec 08 2010 09:07:25
Pomimo obowiązywania ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz ustawy o odpadach, nakładających na właścicieli i zarządców terenu obowiązek dbania o jego czystość, proceder powstających dzikich wysypisk nieustannie trwa. Nowoczesne składowiska odpadów są zabezpieczone specjalnymi foliami oddzielającymi ich zawartość od podłoża, które uniemożliwiają przedostawanie się zanieczyszczeń do ziemi i wód gruntowych. Takiej ochrony nie zapewniają natomiast nielegalne wysypiska.
W Białaczowie w okolicach cmentarza powstało dzikie wysypisko, które szybko się rozrasta. W sąsiedztwie nekropolii stoi kontener, ale mało kto z niego korzysta. Po co zawracać głowę służbom odpowiedzialnym za wywóz śmieci, lepiej wyrzucać je 200 m dalej. Śmieci są wszędzie, tylko nie w kontenerze. Naprawdę wstyd, żeby krzyż, symbol wiary, leżał w otoczeniu dziurawych wiaderek, zeszytów, pustych butelek, opakowań i innych śmieci. Przecież ten teren ma swojego właściciela, którego można przymusić do utrzymania porządku. Gdzie są służby odpowiedzialne za porządek?
Informacja i fotografia : Tygodnik Opoczyński