Co dalej z budynkiem po dawnym Ośrodku Zdrowia
Dodane przez zbigniew dnia Stycze� 29 2021 16:30:39
Na dzisiejszej Sesji Rady Gminy Białaczów, Radny Pan Dawid Kucharski, skierował pytanie do Pani Wójt Gminy, w sprawie działań w kierunku adaptacji nieruchomości po dawnym ośrodku zdrowia. Wyraził obawy o stan techniczny samego budynku. W odpowiedzi usłyszał że 10 grudnia ubiegłego roku, gmina podpisała akt notarialny i stała się prawnym właścicielem nieruchomości. Dodała przy tym, że to nieprawdą jest, jakoby gmina już pół roku temu przejęła budynek. Ponadto Pani Wójt oznajmiła że toczą się już rozmowy w sprawie zagospodarowania tej nieruchomości. A co do samej koncepcji stwierdziła, cytuję:,,niech to wyjdzie od nas, bo to my będziemy zarządzać.......... my będziemy odpowiadać"
Redakcja EKG-Białaczów" dziękuje Panu Radnemu na reakcję na nasz wcześniejszy artykuł pt ,,Co dalej z budynkiem po dawnym Ośrodku Zdrowia"
A teraz ad vocem do wypowiedzi Pani Wójt.
1.Z informacji jaką posiadamy, nieruchomość przy ul. Szkolnej uchwałą Rady Powiatu, przekazano juz kilka miesięcy temu. Dopiero w grudniu podpisano akt notarialny.
2.Pozwolę się nie zgodzić z tezą, jakoby to radni czy sama Pani Wójt, mieliby decydować o losach nieruchomości, która powstała ze środków NFZ, ale przy udziale samego społeczeństwa. Przypomnieć należy że budynek oddano do użytku 22 lipca 1986 roku ,którego tzw. czynem społecznym, wybudowali białaczowscy murarze ( tak jak dzisiejszą świetlice, czy muszlę koncertową).
3.Bezpośredni udział społeczeństwa w konsultacjach, choćby internetowo, to forma zachęcenia do decydowania w sprawach ważnych z punku widzenia wyborców. Głos wypowiedziany choćby w sondzie internetowej, jest bardzo istotnym głosem w formule demokracji i samorządności. (Zachęcamy do korzystania z tej formuły podczas głosowania nad rozdziałem funduszu sołeckiego).
4.Konsultacje społeczne a pożniejsza dyskusja nad propozycjami (NIE ODWROTNIE) pozwolą się Pani jak i Radnym pozbyć balastu insynuacji i pomówień.
Z wyrazami szacunku, bez cienia ,,szkalowania"
Zbigniew Szpoton