Z listów do redakcji
Dodane przez zbigniew dnia Czerwiec 09 2018 11:38:20
,,Osiedle i psy

Stan nadzwyczajny – tak, z pewną tylko przesadą, można nazwać to, co od pewnego czasu dzieje się, a ostatnio wręcz nasila, na osiedlu Małachowskiego. Na pewno nie ma natomiast przesady w stwierdzeniu, że przestrzeń publiczną w tej części Białaczowa zdominowały … psy. To, niestety, nie żart. Czy można bowiem za normalne uznać wysłuchiwanie właściwie przez całą dobę, z większym zaś natężeniem w godzinach nocnych, psich koncertów? Dodać trzeba, że są to koncerty na wiele głosów, a w programie min. szczekanie, ujadanie, skamlenie a nawet wycie. Głównymi wykonawcami są bezpańskie – tak należy przypuszczać – psy, które najczęściej można zobaczyć na ulicy Poniatowskiego. Niekiedy opuszczają „swój” teren i ruszają w trasę koncertową po osiedlu. Wówczas, za sprawą psów za ogrodzeniami domostw, hałas staje się nie do wytrzymania. Jeśli to noc, o śnie można zapomnieć. A przecież dorośli rano muszą wstać do pracy, dzieci iść do szkoły. Spotkanie z bezpańskimi zwierzakami też nie należy do przyjemnych, gdyż uznały się za struży terenu i w związku z tym agresywne reagują na przechodzących ludzi. Stwarza to szczególne zagrożenie dla dzieci, co w kontekście zbliżających się wakacji musi niepokoić.
Najwyższy czas, by władze gminy zainterweniowały i przywróciły normalność na osiedlu Małachowskiego. Tym bardziej, że obliguje je do tego uchwała Rady Gminy nr XLIV/242/2018 z dn. 28 marca 2018 r. w sprawie przyjęcia Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie gminy Białaczów na 2018 r.
""