Czas na społeczną debatę
Dodane przez zbigniew dnia Listopad 07 2016 21:46:09
O konieczności przeprowadzenia otwartej debaty na temat sytuacji w oświacie, kulturze i sporcie dyskutowali obecni na spotkaniu w dniu 29 pazdziernika br, sympatycy reaktywowanego Stowarzyszenia Promocji i Rozwoju Gminy Białaczów. Obecni na tym jakże konstruktywnym spotkaniu, uznali że jest to właściwy czas by w ramach działalności Stowarzyszenia ale także budowy od podstaw społeczeństwa obywatelskiego w naszej gminie, oddać głos mieszkańcom w tak ważnych sprawach. Niestety, dziś mieszkańcy naszej gminy albo nie mieli takiej sposobności albo uznali że i tak nie mają wpływu na to co się dzieje wokół nich. Cedowanie problemów na wybranych przez wyborców Radnych, nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty a decyzje podjęte na Sesjach Rady Gminy zaczynają się i kończą na wąskiej grupie wybrańców. Kto dziś wie że sołtysi poszczególnych sołectw dysponują funduszami sołeckimi na różne lokalne przedsięwzięcia. W innych społecznościach środki te, pochodzące z budżetu gminy, tworzą tzw budżet obywatelski i każdy z obywateli ma możliwość zaproponowania w sposób bezpośredni lub za pośrednictwem internetu, na co chciałby przeznaczyć tenże budżet.

OŚWIATA

W wielu moich wcześniejszych felietonach podkreślałem że gminę Białaczów nie stać na utrzymywanie takiej ilości placówek oświatowych. Dlaczego nie stać? Ano dlatego ponieważ, jesteśmy i jeszcze długo będziemy w tzw niżu demograficznym, i utrzymywanie takiej ilości kadry nauczycielskiej i administracyjnej szkoły ale także bardzo wysokich kosztów eksploatacyjnych, jest odwrotnie proporcjonalne do możliwości finansowych budżetu gminnego. Czas więc rozpocząć akurat w tym czasie, pomiędzy wyborami samorządowymi, dyskusję na temat restrukturyzacji czy reorganizacji oświaty gminnej. Celowo podkreślam tu czas dyskusji, ponieważ jak Państwo się orientujecie, temat ten jest bardzo niewygodny dla ubiegających się o fotel Wójta gminy. Spotkanie i dyskusja w ramach debaty z mieszkańcami, może przynieść również inne rozwiązania, jak choćby, utworzenie w gminie szkoły branżowej (zawodowej).

KULTURA

Dyskusji i opinii mieszkańców pilnie wymaga temat placówek kultury (świetlic wiejskich) w gminie Białaczów. Czy jeszcze są to placówki kultury czy miejsca organizacji imprez komercyjnych to już osobny rozdział. W sierpniowym felietonie dokonałem, być może subiektywnej oceny funkcjonalności świetlic wiejskich, ale obecni na spotkaniu 29 pazdziernika, utwierdzili mnie w przeświadczeniu że felieton nie był do końca subiektywny. Pisząc krótko. Świetlice, budowane ze środków publicznych, także unijnych, utrzymywane z budżetu gminnego nie spełniają swojej głównej i podstawowej funkcji. Pamiętam że w latach 90 (poprzedniego wieku,hi,hi) świetlice, choć bardzo ubogie w wyposażenie, tętniły lokalnym życiem. Koordynatorem tegoż kulturalnego życia był instruktor na etacie Urzędu Gminy.
Mam też przeświadczenie że mieszkańcy chętnie by się wypowiedzieli na temat sensowności utrzymywania dwóch bibliotek w gminie. Nasuwa się oczywiste pytanie, czy jest tak duże zapotrzebowanie w czasach internetu i e-booków, na ,,żywą książkę”?. Z informacji jaka przenika do nas za pośrednictwem oficjalnej gminnej strony internetowej, dowiadujemy się że

Rozszerzona zawartość newsa
w tychże punktach prowadzona jest także działalność edukacyjna. Najczęściej beneficjentami tejże działalności jest grupka dzieci. Widać takie nadeszły czasy że współczesne biblioteki to także placówki edukacyjno-kulturalne.

SPORT

Brak jakiejkolwiek koordynacji imprez sportowo-rekreacyjnych odbywających się w gminie to kolejny ważny problem społeczny. Słowa uznania należą się tzw animatorom życia sportowego, ale ich oferta skierowana jest znów do wąskiej grupy odbiorców. W przeciwieństwie do placówek oświatowych i bibliotek, działalność sportowa oparta jest na bardzo nikłych środkach pochodzących z gminnego budżetu. Czas na debatę publiczną i znalezienie rozwiązań jak zachęcić lokalnych przedsiębiorców w inwestowanie w kulturę fizyczną. Niestety , ograniczone środki finansowe pochodzące z budżetu gminy, powodują że upadają wartości i motywacje a organizowane przez animatorów imprezy sportowe tracą swoją rangę. Osobiście, martwi mnie sytuacja klubu piłkarskiego ,,LKS Białaczów” którego zawodnicy już nie mają żadnych motywacji by oddawać się swojej pasji. Już kolejny raz nie wyjechali na mecz gdyż nie zebrała się wystarczająca liczba piłkarzy. Klub będzie musiał zapłacić karę finansową do OZPN-u a kolejna absencja grozi wykluczeniem z rozgrywek.

Czas więc na debatę jak ratować to co wiele pokoleń budowało. Pora na dyskusję na temat pewnych zależności, które zdecydują o przyszłości młodego pokolenia , jego utożsamiania się z tym co lokalne i ważne. Wspólnie postawmy fundamenty pod przyszły,, rodzinny dom” w którym miejsce znajdzie społeczeństwo obywatelskie.



Zbigniew Szpoton