Parczówkowianki.
Dodane przez Piotr Kolczynski dnia Listopad 28 2013 08:20:41

Chcielibyśmy przybliżyć czytelnikom EKG - Białaczów działalność Kół Gospodyń Wiejskich z terenu naszej gminy, a zamysł ten rozpoczynamy od przedstawienia KGW z Parczówka.
KGW w Parczówku, po reaktywacji, działa od niedawna. Zawiązało się, bowiem w drugiej połowie 2011 roku, a oficjalnie, jako stowarzyszenie funkcjonuje od kwietnia 2013 roku. Mimo krótkiego stażu najważniejsze jest to, jak stwierdza przewodnicząca Magdalena Brzeska, że kobiety z tej miejscowości postanowiły zawiązać grupę i wspólnie przedsięwziąć coś dla naszej małej ojczyzny.
Początki KGW w Parczówku sięgają 1970 roku. Jako pierwsza na czele grupy stała Janina Rudolf. Panie wspominają, że koło gospodyń pod jej kierownictwem działało bardzo dobrze. Organizowane były kursy gotowania, na których Parczówkowianki doskonaliły swoją sztukę kulinarną oraz organizowały zabawy z obficie zaopatrzonym bufetem. Następnie kołem zarządzały Julia Brzóska i Krystyna Bielczy. Po reaktywacji przewodniczącą KGW została wybrana Magdalena Brzeska, która tę funkcję pełni do dziś. Wraz z nią w skład zarządu wchodzą - zastępczyni przewodniczącej - Urszula Nowak, i skarbniczka - Edyta Brzózka.


(Foto - otrzymane od autorki tekstu S. Chałubińskiej)
Rozszerzona zawartość newsa

Do KGW w Parczówku należy czternaście aktywnie działających członkiń. Wśród osób należących do stowarzyszenia nie ma żadnego mężczyzny. Lista zapisów jest jednak cały czas otwarta i panie z KGW w Parczówku chętnie przyjmą do swojego grona nowe osoby, ponieważ chciałyby, aby ich koło zasiliły panie z bogatym stażem życiowym, które przybliżyłyby im wydarzenia związane z wioską z odległych czasów. Mając na uwadze średnią wieku w KGW z terenu gminy Białaczów, to grupa KGW w Parczówku jest najmłodsza.
Gospodynie z Parczówka współpracują z różnymi organizacjami i instytucjami. Wśród nich prym wiodą OSP i Wiejski Klub Sportowy. Panie wspomagają strażaków i sportowców zapleczem kuchennym, a podczas zawodów mocno im kibicują. Angażują się również w życie parafii pw. św. Doroty, gdzie podczas świąt kościelnych przygotowują dekoracje i uczestniczą w procesji.
2013 rok mija Parczówkowiankom pod znakiem wielu przedsięwzięć i ciekawych wydarzeń, w których uczestniczyły. Panie wybrały się na wycieczkę do Sejmu, wchodziły w skład delegacji opoczyńskiej biorącej udział w poświęceniu Centrum Jana Pawła II w Krakowie.
Koło gospodyń planuje wzmóc w swojej działalności kultywowanie regionalnych tradycji. Do tej pory panie miały okazję jedynie uczestniczyć w przedstawieniu starodawnych obrzędów, prezentowanych przez koleżanki z sąsiedzkich kół. Gospodynie z Parczówka obiecały jednak, że nie poprzestaną wyłącznie na podziwianiu pracy innych w tym zakresie i same niebawem dopiszą w swym harmonogramie podobne imprezy.
Od momentu reaktywacji, grupa działa bez większych zastojów. Paniom czasem trudno jest coś zorganizować, ponieważ większość z nich jest czynna zawodowo. Tym większe dla nich uznanie, że wśród obowiązków związanych z pracą i prowadzeniem domów znajdują jeszcze czas na wspólne spotkania, uczestnictwo w wielu wydarzeniach i organizację imponującej liczby imprez. Gospodynie czerpią fundusze na swoją działalność w przeważającej większości od lokalnych darczyńców, którzy sponsorują organizowane przez członkinie festyny. Pozostałe pieniądze zdobywają z wynajmu świetlicy wiejskiej, która została odnowiona i wyposażona przez władze gminy.
Parczówkowianki nie spotykają się ze sobą regularnie. Widzą się spontanicznie w umówionym i zawsze stałym miejscu, czyli w świetlicy, która znajduje się przy straży OSP. Przeprowadzają debaty na temat różnych spraw i ich przygotowań. W okresie wiosennym spotykają się dwa razy w tygodniu podczas aerobiku, który jest organizowany przez ich koło. Mają w planach jego reaktywację podczas nadchodzących zimowych wieczorów. A co jeszcze mają w planach gospodynie z Parczówka? Otóż w najbliższym czasie, jak zdradza przewodnicząca - Magdalena Brzeska, mają nadzieję na zorganizowanie zabawy sylwestrowej oraz balu karnawałowego dla najmłodszych mieszkańców Parczówka.


Sylwia Chałubińska