Felieton mało optymistyczny
Dodane przez zbigniew dnia Marzec 10 2019 09:14:32
Każdy, kto dziś rano obejrzał i wysłuchał materiał przygotowany przez dziennikarzy programu telewizyjnego ,,Tydzień” powinien poczuć dyskomfort z faktu bycia mieszkańcem naszej gminy. Program dotyczył inwestycji pod nazwą ,,kurniki w Wąglanach”. Prowadzący a także zaproszeni w studiu goście, bardzo krytycznie wypowiadali się na temat postaw społecznych mieszkańców Wąglan. To właśnie w wyniku protestu lokalnej społeczności, inwestycja proekologiczna w tej miejscowości nie będzie sfinalizowana. Młodzi inwestorzy (małżeństwo) chcieli na terenie Wąglan, na działce oddalonej pół kilometra od najbliższego zabudowania, wybudować kurniki na kilka tysięcy kur. Opracowując projekt inwestycji spełnili wszystkie wymagania sanitarne, środowiskowe, technologiczne, inwestując w to swój kapitał. Chcieli przy tej inwestycji również wybudować swój dom. Obecni w studiu goście z branży rolniczej potwierdzili, że inwestycja jest opracowana i przygotowana zgodnie z wszelkimi uwarunkowaniami proekologicznymi. Dyskutujący w studiu nie mogli znależć uzasadnienia, dla którego mieszkańcy Wąglan przyjęli właśnie taką postawę. Potwierdzono że aktualny plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza na tym terenie tego typu inwestycje. Na koniec programu odczytano fragmenty listu młodych inwestorów do protestujących mieszkańców Rozgoryczeni i rozczarowani potwierdzili że już nie chcą inwestować na tym terenie. Nie chcą też mieszkać i wychowywać swoich dzieci w takim społeczeństwie.
Ostatnie zdanie jest niestety potwierdzeniem negatywnej opinii jaką dało się i daje się słyszeć
/ czytaj więcej/
Rozszerzona zawartość newsa
w przeszłości i terazniejszości o mieszkańcach naszej gminy. Kiedy mój znajomy dostał propozycję objęcia stanowiska naczelnika gminy Białaczów (w latach 80-tych) i odmówił, stwierdzając iż ,,wszędzie tylko nie w Białaczowie”, jeszcze nie rozumiałem. Kiedy młode małżeństwo z naszej gminy emigrowało na zachód kraju twierdząc iż ,,lepiej spać na kartonie w obcym miejscu niż zamieszkać w Białaczowie”, zacząłem się zastanawiać. Kiedy młody przedsiębiorca naszej gminy zainwestował w swoją działalność gospodarczą na terenie innej gminy, uważając że,, lepiej jest tam stracić niż zarobić tu”, zacząłem odczuwać frustracje. Niestety, dzisiejszy program w TVP z przekazem do kilkutysięcznej publiczności, nie pozostawił złudzeń. Niestety też, materiał ten mogli oglądać potencjalni inwestorzy. Nie będzie puenty ale przestrzeń do dalszej dyskusji o nas samych. Czy naprawdę jesteśmy tacy jak nas spostrzegają inni?

Zbigniew Szpoton